Nawet dwieście ofiar może być pod gruzami domu handlowego w mieście Dong-guan niedaleko Hongkongu w Chinach.

Według ostetnich doniesień, tyle właśnie osób, a nie jak wcześniej podawano -sto - było w centrum handlowym, gdy budynek zawalił się dosłownie w jednej chwili. Spod gruzów wydobyto 10 ciał, 40 osób jest rannych. Ekipy ratunkowe przerwały przeszukiwanie miejsca tragedii uznając, że nie ma już szans na uratowanie kogokolwiek. Nie wiadomo na razie dlaczego budynek runął. Wiadomo jednak, że trwała tam nielegalna, jak się okazało, budowa drugiego piętra. Trzej szefowie firmy budowlanej zostali zatrzymani.

00:25