Czescy złodzieje nagminnie kradną znaki drogowe, których przestrzeganie często decyduje o bezpieczeństwie kierowców.

Najgorzej jest w okolicach Czeskich Budziejowic, gdzie w ciągu jednej tylko nocy z poboczy dróg znika kilkadziesiąt znaków. Aluminiowe słupki i tablice są sprzedawane przez złodziei w skupach metali kolorowych.

Drogi w okolicach Budziejowic prowadzą do przejść granicznych z Austrią. Właśnie z tych tras bardzo często korzystają polscy kierowcy.

Policja, zaniepokojona liczbą kradzionych znaków, apeluje do kierowców, aby podczas podróży przez południe Czech zachowali szczególną ostrożność. Nie powinni oni kierować się tylko wskazaniami znaków, ale przede wszystkim własnym rozsądkiem, doświadczeniem oraz intuicją.

00:55