Nie tylko puszki, papiery i niedopałki zaśmiecają nasze miasta. Równie szpetne są często szyldy, reklamy i witryny sklepowe. Ich właściciele powinni pamiętać, że choć gust jest rzeczą indywidualną, to jednak istnieją kanony estetyki oraz odpowiednie przepisy. Pracownicy poznańskiego urzędu miasta sprawdzają właśnie czy są one przestrzegane.

Zamierzają uporządkować reklamowy bałagan przynajmniej w centrum miasta. Nim jednak do tego dojdzie przed urzędnikami sporo pracy. Wstępnie szacuje się, że przynajmniej połowa reklam powstała niezgodnie z przepisami. Z mieszkańcami Poznania oraz Krzysztofem Bartkowiakiem, głównym specjalistą do spraw plastyki miasta rozmawiał reporter RMF Dariusz Goliński:

11:15