Uwolnieni na Filipinach zakładnicy wracają do domów. Ich samolot wystartował już z lotniska w Dubaju, gdzie lądował w drodze do stolicy Libii - Trypolisu.

Na pokładzie są 4 kobiety i 2 mężczyzn. To obywatele Francji, RPA i Niemiec. Po przybyciu na lotnisko w Trypolisie czeka ich uroczyste powitanie. Ma w nim uczestniczyć libijski lider - Muamar Kadafi. Swój przyjazd zapowiedzieli również przedstawiciele zainteresowanych państw. Jedynie szef niemieckiej dyplomacji Joschka Fischer swoją tam obecność uwarunkował zwolnieniem przez islamistów wszystkich zakładników.

W rękach porywaczy wciąż przebywa troje Francuzów, 2 Finów, Niemiec i 17 Filipińczyków.

07:00