Wciąż potrzebna jest pomoc dla ponad trzydziestu rodzin z Dąbrowy Górniczej. Cztery dni temu w pożarze bloku niektórzy stracili dorobek całego życia. Sprzątanie i remonty potrwają co najmniej kilka miesięcy. Poszkodowanym pomaga m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.

Pożar wybuchł w mieszkaniu mężczyzny, który nielegalnie handlował materiałami wybuchowymi. Jego właściciel zginął na miejscu.