Prokuratura postawiła zarzuty Małgorzacie Ostrowskiej z SLD.

Siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych poręczenia majątkowego musi wpłacić była posłanka SLD Małgorzata Ostrowska. Po czterogodzinnym przesłuchaniu, podejrzana o wzięcie łapówki kobieta wyszła z krakowskiej prokuratury. Wcześniej usłyszała tam zarzut przyjęcia ponad 150 tysięcy złotych od barona paliwowego.

Ostrowską obciążyły między innymi zeznania barona paliwowego, który miał jej wręczyć łapówkę. Była parlamentarzystka nie przyznaje się do przyjęcia łąpówki.