Sycylijczycy modlą się o deszcz. Mimo jesieni temperatura w tej
południowej części Włoch dochodzi do prawie 40 stopni Celsjusza.
zaczyna brakować wody - w kilku miastach wprowadzono jej racjonowanie.
Upały doskwierają także mieszkańcom północnych rejonów Półwyspu Apenińskiego. W Turynie słupek rtęci osiągnął poziom 23-ech stopni. Tak wysokich temperatur nie notowano tam, od stu lat.