Okręgowa Rada Adwokacka w Katowicach wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec obrońcy policjantów oskarżonych o spowodowanie śmierci Michała Filipka i pobicie jego brata Pawła.

Oskarżonych jest czterech funkcjonariuszy komendy policji w Sosnowcu. Jeden z nich, Radosław S., odpowiada za nieumyślne spowodowanie śmierci 23 letniego Michała, pozostali trzej - za pobicie Pawła. Do tragedii doszło w czerwcu ubiegłego roku na jednym z sosnowieckich osiedli podczas interwencji policjantów, którzy mieli uspokoić hałasujących, pijanych młodych ludzi.

Podczas pierwszej rozprawy - obrońca oskarżonych mecenas Andrzej Ryszka - powiedział dziennikarzom, że Paweł i Michał "sami się o to prosili", i że "to właśnie oni zaatakowali policjantów". Dziennikarzom, obrońca zarzucił - szukanie sensacji i podkreślił, że nie byłoby tego aktu oskarżenia, gdyby nie dziennikarze. Z Katowic Marcin Helbin:

"To bulwersujące - wypowiedzi mecenasa Ryszki były niegodne adwokata" - oświadczył dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach Andrzej Dzięcioł, uzasadniając w ten sposób wszczęcie postępowania. W przyszłym tygodniu mecenasa Ryszkę przesłuchać ma rzecznik dyscyplinarny. Jeśli uzna, że należy go oskarżyć - wniesie sprawę do sądu dyscyplinarnego. Jeśli tak się stanie, to sąd zdecyduje, czy adwokat poniesie konsekwencje za swoje wypowiedzi.

Wiadomości RMF FM 5:45