Na dwadzieścia pięć lat więzienia skazany został zabójca matki i dwóch młodszych braci.

Sąd w Nowym Sączu nie mógł skazać mężczyzny na dożywocie, ponieważ w chwili popełniania zbrodni - w sierpniu ubiegłego roku - był on jeszcze niepełnoletni. Chłopak wyjaśnił, że zabił matkę i przyrodnich braci z powodu kolejnej kłótni z nimi. Kobieta - według zabójcy - niemal każdego dnia biła go ręką, kablem albo kijem. Tłumaczył, że czuł się odtrącony i źle traktowany.

03:00