Znowelizowana ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych obowiązuje od wczoraj, ale jak przekonał się reporter RMF, jej przepisy na razie są martwe. Bazy danych pseudokibiców są, ale nikt z nich nie korzysta.

W ustawie znalazły się zapisy mówiące o sprawdzaniu dokumentów osób kupujących bilety na mecz piłkarski czy specjalna baza informacji o pseudokibicach.

Jak się jednak okazuje na stadiony wchodzą też ci, którzy mają zakaz. Na jednym ze śląskich stadionów czujność ochroniarzy sprawdzał Tomasz Maszczyk: