Za kilka win i drobne pieniądze wplątali się w mafię paliwową. Lubelski CBŚ zatrzymał 4 mężczyzn z Poznania i Koszalina, którzy byli prezesami pięciu firm.

Te formalnie były zarejestrowane, miały konta, ale była to tylko jako przykrywka do prania pieniędzy.

Do tej pory w całym kraju do sprawy zatrzymano 16 osób, w tym szefostwo i księgową grupy.