Przed łódzkim sądem stanie 14 osób, które w zamian za duże łapówki, pomagały wybranym skazanym wcześniej wyjść na wolność.

W sprawę zamieszani są lekarze, strażnicy więzienni i adwokat skazanego na 8 lat mężczyzny. Najwięcej - 100 tysięcy złotych zarobił właśnie obrońca. To on namawiał swojego klienta do symulowania różnych chorób. Obiecywał, że dzięki temu wcześniej opuści więzienne mury.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że o wszystkim opowiedział organom ścigania bohater tej historii, który w procesie będzie zeznawał jako świadek koronny. Z Łodzi Daria Grunt:

Wiadomości RMF FM 6:30