40 metrów i 98 centymentrów to nowy rekord świata w rzucie beretem. Najlepszym miotaczem został Krotoszynian, Eugeniusz Szczur. Pobił on dotyczczasowy rekord o ponad 7 metrów.

Zawody odbywały się w Krotoszynie w Wielkopolsce. Zasady 5 już mistrzostw są bardzo proste: trzeba rzucić beretem jak najdalej. Metoda jest dowolna, ważne by beret upadł koniecznie antenką do góry, w przeciwnym razie rzut jest spalony. Zawodnicy używają specjalnych beretów w stylu póżny Gomułka, wczesny Gierek. W mistrzostwach wzięło udział 80 zawodników z kraju i z zagranicy. Najczęściej byli to uczestnicy trwającego tam festiwalu muzyki folkowej Folk Fest. Był też drugi rekordzista, który rzucił beretem 33 centymetry od linii startu. Tak daleko rzucił najmłodszy z uczestników, dwuletni chłopczyk.

Zmaganiom uczestników przyglądał się reporter RMF FM Krzysztof Grabowski

00:05