Mniej TIR-ów na przejściach granicznych - tam też widać kryzys. Jak wynika z wyliczeń celników z przejść między Polską a Obwodem Kaliningradzkim, w ciągu ostatnich czterech miesięcy liczba ciężarów wjeżdżających z Rosji do naszego kraju spadła o połowę.

Liczba ciężarówek jadących do Rosji zmniejszyła się jeszcze bardziej, bo o prawie dwie trzecie. Jeszcze niedawno podczas jednej 12-godzinnej zmiany celnicy w Bezledach odprawiali nawet 100 ciężarówek, teraz odprawiają jedynie 40.

Praktycznie zamarły przewozy mebli, do Polski wjeżdża dużo mniej tortu i drewna, natomiast do Rosji jedzie bardzo mało części samochodowych, bo tam też widać kryzys. Na niezmienionym poziomie trzyma się jedynie przewóz artykułów spożywczych.