Po prawie godzinnym pościgu krakowska policja zatrzymała kierowcę,
który w centrum miasta wjechał w tłum ludzi przechodzących przez ulicę
na zielonym świtle. Ranne zostały dwie osoby. Kiercowca srebrnej toyoty
zbiegł z miejsca wypadku. Świadkowie zdarzenia zdążyli jednak zanotować
numery rejestracyjne. Na ich podstawie ustalono adres mężczyzny.
Zatrzymano go w domu. Jak się okazało był pijany. Miał dwa i 12
setnych promila alkoholu.