Niedawno niemiecki rząd oferował pracę dla prawie stu tysięcy informatyków.

Na apel odpowiedziało wielu specjalistów, w tym Polka z Poznania, pani Aniela Szulc. Ta młoda kobieta jest specjalistką od UMTS, czyli telefonii komórkowej trzeciej generacji. W niemieckiej firmie Siemens pracuje od roku. Oferta rządu RFN przyszła w samą porę - firma przedłużyła jej kontrakt: ”Żeby przedłużyć mój pobyt tutaj firma musiała przedłużyć moje pozwolenie na pracę. Zielona Karta pojawiła się w idealnym momencie – gdyby nie ona, musiałabym przerwać pracę i wrócić do Polski.”

Aniela Szulc chwali sobie niemieckiego pracodawcę: "Kiedy przyszłam do pracy, czekało na mnie biurko, telefon, komputer, kod e-mailowy, tymczasem w Polsce, także w Simensie, musiałam na to wszystko długo czekać". Jest jeszcze jeden plus pracy w niemieckiej firmie: "Tutaj dają się człowiekowi rozwinąć. Jeżeli uważają, że musze iść na szkolenie to nikt nie żałuje na to pieniędzy" - powiedziała Aniela Szulc.

07:15