Będzie nowy aneks do umowy koncesyjnej ze Stalexportem - udało mi się ustalić nieoficjalnie. Po ujawnieniu przez nas informacji o skandalicznym sposobie wprowadzenia podwyżki za przejazd trasą Kraków Katowice, specjalny zespół urzędników analizuje zapisy tej umowy. Będą chcieli ją zmienić w ten sposób, by w większym stopniu chroniła polskich kierowców, a nie prywatną firmę.

Zanim zmiany wejdą w życie potrzebne są negocjacje. Moje rządowe źródło twierdzi, że propozycje zmian w umowie Stalexport otrzyma w przyszłym tygodniu, wtedy też zaczną się spotkania obu stron i uzgadnianie ewentualnych zmian. Wszystko jest oczywiście tajne, ale udało mi się ustalić, że najbardziej zależy im na modyfikacji zapisów pozwalających dowolnie kształtować cenę za przejazd autostradą. Tajne natomiast już nie jest, że to prywatna firma będzie miała decydujący głos w tych negocjacjach, bo ujawniony przez nas ponad tydzień temu aneks pozwala jej chronić swoje interesy, a każda zmiana umowy na gorsze może skończyć się żądaniem gigantycznego odszkodowania.