Co ma wspólnego firma ochroniarska ze światem polityki? Więcej - co może mieć wspólnego koncesja dla firmy ochroniarskiej z lustracją jednego z prominentnych polityków? Okazuje się, że w Polsce możliwe są takie - wydawałoby się odległe - skojarzenia.

Firma ochroniarska, o której mówimy to "Konsalnet". Jej współwłaścicielem jest były szef Urzędu Ochrony Państwa Jerzy Konieczny. A lustrowanym politykiem, który chciał wymusić na "Konsalnecie" pewien układ w zamian za koncesję - ma być poprzedni minister spraw wewnętrznych i administracji - Janusz Tomaszewski.

Dla pełnego obrazu - dodajmy, że był to rzekomy układ: dyskrecja w zamian za koncesję. Były szef MSWiA miał latem zeszłego roku w pewnym sensie - zaszantażować - "Konsalnet". Firma mogła zachować koncesję na działalność, ale pod warunkiem, że jej przedstawiciele "doprowadzą do wycofania zarzutów wobec Janusza Tomaszewskiego o współpracę z SB".

Wygląda na to, że nagle odżyła sprawa lustracji byłego wicepremiera. Znowu zrobiło się głośno o osobie Tomaszewskiego, do niedawna jednego z najpotężniejszych ludzi w państwie - i dodajmy jednego z najważniejszych polityków w AWS.

Wiadomości RMF FM 11:45