W brytyjskich rezydencjach królewskich nie można używać telefonów komórkowych.

Dzisiejsza prasa informuje że ich nieustanne dzwonienie wyprowadzało z równowagi Królową Elżbietę drugą. "Nikt nie chce słuchać telefonów komórkowych dzwoniących podczas przyjęć państwowych" - powiedział rzecznik Buckingham Palace, dodając że jest to też sprawa zdrowego rozsądku i dobrych manier.

Dziennik "The Sun" informuje że personelowi rezydencji królewskich wręczone zostały pisemne instrukcje dotyczące używania "komórek". Dotychczas obowiązywały w tym zakresie polecenia ustne.

04:00