Sznur zmierzających w stronę terminalu w Świecku TIR-ów ma 30 kilometrów długości i kończy się w leżącej na "krajowej dwójce" miejscowości Pniów.

Odprawa ciężarówek zacznie się dopiero o dziesiątej wieczorem. Do tego czasu jak w każdą niedzielę, TIR-y nie ruszą się nawet o pół metra, bo niemieccy celnicy mają przerwę we wpuszczaniu ich na swoje drogi.

Zdaniem policjantów z Komendy Wojewódzkiej w Gorzowie jeżeli nic się nie zmieni i kierowcy, którzy dopiero nadciągają do Świecka nie zaczną skręcać na inne przejścia, to w ciągu kilku godzin kolejka wydłuży się do 50 kilometrów i trudno ją będzie zlikwidować nawet do końca tygodnia. Policja przekonuje, że warto pojechać na inne terminale tym bardziej, że ani w Olszynie ani w Gubinku ani nawet w Kołbaskowie na zachodnim Pomorzu kolejek nie ma i nadkładając drogi w czasie dojazdu na przejście kierowcy i tak zyskają cenne minuty nie czekając później na samej granicy.

17:30