Co się najlepiej sprzedaje na giełdzie samochodowej? – bynajmniej nie samochody. Branża używanych aut zaczyna odczuwać kryzys.

Transakcji praktycznie nie ma, a jeśli już to tylko małe i tanie – za 10 - 15 tysięcy. Na droższe nie ma chętnych. Tłumy gapiów, ale nie po to, żeby kupić auto, ale żeby po prostu na giełdzie być.