Docierają do nas nowe fakty w sprawie katastrofy egipskiego Boeinga
który rozbił się u wybrzeży USA.
Z taśm z nagraniami rozmów pilotów wynika, że na pokładzie maszyny
doszło do bardzo dziwnych wydarzeń.
Wiadomo, że podczas lotu z nieznanych przyczyn nagle został
wyłączony automatyczny pilot. Potem w niekontrolowany sposób zaczęły
się poruszać stery, powodujące opadanie i wznoszenie się samolotu.
Co było dalej? Agnieszka Pukniel
SKRZYNIA 0:36 (... ich ewentualne powiązania z terrorystami)
W katastrofie 31 października zginęło 217 osób, w tym
30 egipskich oficerów.