Nieco ponad jedenaście tysięcy rubli emerytury będzie pobierał były rosyjski prezydent Borys Jelcyn.

W przeliczeniu daje to niecałe 400 dolarów, co nie jest kwotą oszałamiającą, jednak wielokrotnie wyższą od przeciętnej rosyjskiej emerytury, która wynosi około 20 dolarów. Jak ujawniła państwowa telewizja RTR, Jelcyn nie zdecydował jeszcze, czy chce, aby pieniądze przynosił mu listonosz, czy też aby były przelewane na jego konto.

Były prezydent wczoraj formalnie stał się emerytem. Zapowiedział, że mimo to będzie się starał w dalszym ciągu jak najlepiej służyć Rosji. Oprócz wspomnianej, comiesięcznej wypłaty, bezpieczną i komfortową starość mają mu zapewnić między innymi przyznani przez państwo osobiści ochroniarze oraz oddana w dożywotnie użytkowanie służbowa willa.

Wiadomości RMF FM 0:45