Prom Discovery w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Nie bez problemów, bo stwierdzono uszkodzenie najważniejszej anteny. Kłopoty mogą pojawić się w chwili dokowania wahadłowca do ISS. Utrudniony może być też kontakt z Ziemią. Wczorajszy start oglądały dziesiątki tysięcy ludzi. Dlatego, że to jeden z ostatnich startów przed końcem ery wahadłowców.

Start promu kosmicznego to niezwykłe widowisko

Chyba każdy, kto oglądał wczoraj start promu Discovery na Florydzie zadawał sobie pytanie: Co dalej ?

NASA nie ma nowego pojazdu. Barack Obama zmniejszył natomiast budżet Agencji Kosmicznej. Administracja amerykańskiego prezydenta chce, by część zadań NASA przejęły prywatne firmy. O powrocie na Księżyc przynajmniej w najbliższym czasie nie ma mowy. Prawdopodobnie z przylądka Canaveral przez najbliższe lata nie wystartuje żadna misja załogowa. Ostatnia zaplanowana jest na wrzesień. Pracę straci prawdopodobnie 7 tysięcy osób. Co stanie się z astronautami? Dziś można ich spotkać, zwiedzając teren NASA. Gdy nie przygotowują się do lotu, muszą rozdawać autografy, fotografować się z turystami. Rozmawiać z nimi. Pewnie nie jest to ich ulubione zadanie. Jeżeli nie będzie kolejnych misji, to do emerytury będą pozować do zdjęć. Dlatego liczą, że to tylko okres przejściowy.

Podobny jak okres przejściowy między programem Apollo i wahadłowcami, tak więc to okres zmian. Patrzymy w przyszłość i czekamy na następny pojazd kosmiczny - powiedział mi Duck Wheelock 50-letni amerykański astronauta, któremu udało się do tej pory raz polecieć w kosmos.Czy baza NASA stanie się wkrótce miejscem, gdzie będzie się tylko mówić o tym, jak wyglądały loty w kosmos ? Trudno to sobie wyobrazić. Choć teoretycznie Centrum Lotów Kosmicznych jest do tego przygotowane. Na przylądku znajduje się wielki kompleks przeznaczony dla turystów. Dziesiątki autobusów każdego dnia wożą turystów w różne części bazy. Kierowcy - przewodnicy opowiadają o NASA.

Sporą atrakcją jest Apollo Saturn Center. Przygotowano specjalne pomieszczenie wyglądające jak stare centrum kontroli lotów kosmicznych. Setki kolorowych lampek na pulpitach. 3 monitory na których widać start Apollo 8.  Zaczyna się odliczanie. Gasną światła. Turyści mogą poczuć się jak w chwili startu pracujący w centrum kontrolerzy.

Zobacz, jak startowały rakiety

Na terenie NASA znajduje się sklep, gdzie kupisz niemal wszystko z logo Agencji Kosmicznej