Dzisiaj mija dwudziesta rocznica śmierci Johna Lennona, legendarnego założyciela grupy The Beatles. Jego życie i twórczość nadal fascynują fanów na całym świecie. Nie wszyscy jednak podziwiają Lennona bezkrytycznie...

Syn kompozytora z pierwszego małżeństwa, Julian Lennon, zdecydowal się uczcić smutną rocznicę bardzo osobistym przesłaniem do Internautów. "Czułem do ojca niechęć i złość – czytamy na stronach www - głównie dlatego, że mówił tyle o miłości i pokoju, a mnie, własnego syna, nie potrafił nimi obdarzyć". Zdaniem Juliana winny był temu związek Johna Lennona z ekscentryczną Japonką Yoko Ono. To ona, jak pisze, manipulowała zagubiona duszą Lennona. W internetowym przesłaniu Juliana znalazło się miejsce na kilka słów uznania dla działalności twórczej ojca. "To, co ojciec osiągnął wraz z George’m, Paulem i Ringo było niewiarygodne. Niestety nie nauczył mnie niczego o ojcowskiej odpowiedzialności". "Na szczęście - pisze Julian - mam brata i jest nim Sean, syn Johna i Yoko. Będę go zawsze kochał i chronił, a jeśli chodzi o mojego ojca, to mam nadzieję, że gdziekolwiek jest, zdaje sobie sprawę z błędów jakie popełnił". Posłuchaj Johna Lennona i relacji korespondenta radia RMF z Londynu, Bogdana Frymorgena:

00:15