Tradycyjne hiszpańskie walki byków mogą zostać zawieszone przez strajki matadorów i hodowców. Chcą oni w ten sposób zaprotestować przeciwko działaniom rządowym zmierzającym do zapobiegania chorobie wściekłych krów.

Rząd Hiszpanii w lutym tego roku zabronił sprzedaży mięsa pochodzącego ze zwierząt zabitych na arenie, by w ten sposób zapobiegać BSE. Jednak grupa 12 profesji związanych z tym sektorem uważa, że taki zakaz uderza finansowo w tradycję narodową. Straty spowodowane zakazem sięgać mogą 3,600 euro za walkę. Zwykle jest to duży wkład w budżet imprezy. Walki mają zostać zawieszone od przyszłego tygodnia do czasu, kiedy rząd zgodzi się pokryć straty powstałe w ten sposób. Na razie jest jeszcze nadzieja: na czwartek wyznaczono spotkanie, które może przynieść porozumienie. W Hiszpanii co roku odbywa się około 17 tysięcy walk byków, większość z nich w lipcu i sierpniu.

11:00