Około 3:00 w nocy Ikarus wiozący górników z jednej z tamtejszych kopalń zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.

Rannych zostało 20 osób, 16 z nich - po opatrzeniu przez pogotowie pojechało do domów. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala na obserwację. W najgorszym stanie jest kierowca - prawdopodobnie będzie operowany.

Na razie nie wiadomo - dlaczego doszło do wypadku. Policja nie wyklucza, że kierowca autobusu zasnął za kierownicą.

Wiadomości RMF FM 09:45