Już tylko ośmioro mieszkańców Makowic w województwie dolnośląskim głoduje w bibliotece miejscowej szkoły.

Wczoraj wieczorem do szpitala trafiła jedna z głodujących matek. Rodzice domagając się cofnięcia decyzji o likwidacji placówki, z kolei gminne władze twierdzą, że nie zmienią decyzji, bo na utrzymanie szkoły nie ma pieniędzy. Protest trwa już czwarty dzień.

W najbliższy wtorek na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy zapadną ostateczne decyzje - zamknąć czy zostawić. Rodzice nie ustępują - gmina też. Władze twierdzą, że utrzymanie jednego ucznia w szkole kosztuje je ponad 7 tysięcy złotych, dlatego proponują aby dzieci dojeżdżały do oddalonej o 15 kilometrów szkoły w Lutomi Górnej. Uczniowie będą mieli do dyspozycji 3 autobusy. Rodzicom, jednak, ten pomysł nie odpowiada.

Wiadomości RMF FM 10:45