Gang samochodowy wyłudzający auta o znacznej wartości rozbili w piatek policjanci z poznańskiego Centralnego Biura Śledczego. Do tej pory zatrzymano już 30 osób związanych z tą sprawą, w areszcie przebywa osiem z nich.

Gang działał na terenie całego kraju. Jak powiedział prokurator Mirosław Adamski z Poznańskiej Prokuratury Okręgowej, złożony był z kilku podgrup. Przestępcy mieli różne funkcje, niektórzy wynajdywali przedstawicieli małych firm, inni namawiali ich do wzięcia w leasing luksusowych aut, najczęściej Audi lub Volkswagenów. Inni posługiwali się fikcyjnymi firmami, na które kupowano samochody. Auta były najczęściej ubezpieczane po czym ginęły docelowo trafiały za wschodnią granicę. Policja rozpracowywała gang już od kilku miesięcy. Pierwsze aresztowania nastąpiły w styczniu. Dwa dni temu zatrzymano kolejne cztery osoby. Dwie z nich zajmowały się fałszowaniem dokumentów, jedna, kierownik sprzedaży dużej firmy dealerskiej poświadczał te dokumenty, a czwarty podejrzany organizował przerzut za granicę. Według prokuratury wartość wyłudzonych aut wynosi co najmniej kilka milionów złotych.

00:05