Hiszpanów jest coraz mniej. Z raportu opracowanego przez ONZ wynika, że jeśli przyrost naturalny się nie zmieni, to w 2050 roku Hiszpanów będzie o dziewięć milionów mniej niż teraz.

Okazuje się też, że rodzi się coraz mniej dziewczynek. "Już niedługo zamiast podróży w interesach Hiszpanie wybiorą się w podróż w poszukiwaniu żony - powiedział sieci RMF socjolog, profesor Manuel Moneda. Na każdą rodzinę przypada 1.36 dziecka. Dzisiaj Hiszpanów jest więcej niż w roku 1995. Rodzi się też coraz mniej dziewczynek. W wielu barcelońskich szkołach w klasach przeważają chłopcy. Do tego co dziesiąty obywatel ma ponad 80 lat. "Czeka nas klęska. Zabraknie rąk do pracy. Opustoszeją szkoły i będzie coraz mniej małżeństw” – twierdzi profesor Moneda. Zdaniem ekspertów z ONZ jedynym lekarstwem na to jest coroczne zezwolenie osiedlenia się w Hiszpanii 300 tysięcy imigrantów. "To dobry pomysł zwłaszcza, że imigranci łatwo decydują się na powiększenie rodziny” – powiedział profesor Moneda.

Posłuchaj relacji reporterki radia RMF FM Ewy Wysockiej:

00:10