5 lat w więzieniu spędzi autor bombowego alarmu w szpitalu w Bytowie w pomorskiem. Policja schwytała Krzysztofa S., zanim jednak to się stało, ze szpitala ewakuowano większość chorych. Mieszkaniec Bytowa naraził na utratę życia wiele osób i dlatego za głupi dowcip wymierzono mu tak surowa karę.

Ze szpitala w Bytowie nie można było ewakuować wszystkich pacjentów. W budynku pozostało kilkanaście ciężko chorych osób, bowiem przewiezienie ich do placówki oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów mogłoby zakończyć się tragicznie. Policji udało się schwytać autora głupiego dowcipu. Krzysztof S. zeznał, że powodem gróźb była jego konkubina przebywająca w szpitalu, na którą miał nadzieje popatrzeć podczas ewakuacji szpitala. Sąd potępił postępowanie Krzysztofa S., który w przeszłości był już trzykrotnie karany za inne przestępstwa. Adwokat skazanego zapowiedział apelację twierdząc, że kara jest zbyt wysoka.

00:45