Już po raz piąty na Głodówce koło Zakopanego skauci ze Słowacji przekazali w niedzielę Betlejemskie Światło Pokoju polskim harcerzom. Oni poślą je dalej między innymi na Ukrainę, Białoruś, Litwę i do Rosji.

Tradycja przekazywania światła pokoju ma prawie 15 lat i pochodzi od skautów austriackich. Do polskich harcerzy symboliczny ogień dociera już dziesiąty raz. Początkowo otrzymywali go od Czechów, a w ostatnich latach od Słowaków. Jak zauważył naczelnik ZHP Wiesław Maślanka, w tym roku rozpalenie ognia miało wyjątkowo symboliczny charakter, bowiem w Grocie Narodzenia rozpalił go skaut z Palestyny i przekazał Izraelczykowi. Potem został przekazany do Austrii. Z Wiednia światło powędrowało do kilkudziesięciu krajów świata. Polscy harcerze przekażą je we wtorek premierowi i prezydentowi, a potem trafi do Sejmu i najważniejszych instytucji w państwie.

03:45