Do 40 centymetrów na rok - z taką prędkością morze pochłania ląd.

Możliwe jest więc że za jakieś 200 lat z mapy Polski zniknie na przykład Dziwnów.

To miasto zagrożone jest u nas najbardziej. Z jednej strony postępujący Bałtyk, a z drugiej stare koryto rzeki. Dzięki staraniom urzędu morskiego zabranie Dziwnowa przez morze da się przesunąć w czasie, ale niestety nie da się tego uniknąć.

Wiadomości RMF FM 15:45