Austriaccy celnicy udaremnili na granicy z Węgrami, przemyt cennych przedmiotów, z czasów Cesarstwa Rzymskiego.

Bułgarski kierowca ciężarówki usiłował wwieźć do Austrii monety, biżuterię i przedmioty codziennego użytku. Wartość rzeczy, liczących około dwóch tysięcy lat jest trudna do oszacowania. O szczegółach niecodziennej kontrabandy, z Wiednia Tadeusz Wojciechowski: