Okazuje się, że błędy w sztuce zdarzają się nawet świetnie wyszkolonym agentom.
Londyńska policja szuka laptopa należącego do agenta MI5. Komputer, zawierający poufne i zakodowane informacje dotyczące Irlandii Północnej został skradziony, gdy agent brytyjskiego wywiadu, stał na stacji metra w kolejce po bilet.
Brytyjskie władze pocieszają się, że złodzieje gdy zorientują się co ukradli, będą rozczarowani i wyrzucą laptopa. Zapewniają też, że informacje zawarte w komputerze nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju i procesu pokojowego w Irlandii Północnej.
Wiadomości RMF FM 9:45