25 górników zginęło od eksplozji metanu, która zniszczyła kopalnię węgla w północno-zachodnich Chinach.
Do tragedii doszło w środę w kopalni w miejscowości Zhangergou, położonej w pobliżu dużego miasta Lanzhou (prowincja Gansu). Po pierwszym wybuchu 21 górników opuściło chodniki w kopalni, jednak inni zignorowali niebezpieczeństwo i pozostali na dole. Wszyscy zginęli.
Chiny są największym na świecie wydobywcą i użytkownikiem węgla. Jednak warunki bezpieczeństwa pracy w kopalniach są bardzo złe - rocznie w katastrofach pod ziemią giną tam tysiące górników.
11:15