Wejście Polski do Unii oznacza mniej kłopotliwe przekraczanie granic. Będzie można wjechać do każdego kraju Unii bez paszportu, legitymując się jedynie dowodem osobistym. Teoretycznie jednak, bo u nas wciąż obowiązuje inne prawo jedynym dokumentem uprawniającym do zagranicznych podróży jest paszport.

Sprawę ureguluje ustawa, która jest w tej chwili w trakcie pisania. 1 maja będziemy więc przekraczać granicę wewnątrz Unii nie tylko przy pomocy dowodu, ale także przy pomocy innych dokumentów: Jest to zarówno paszport, dowód osobisty czy chociażby prawo jazdy, jeżeli oczywiście spełnia te wymogi, że są to pełne dane określające obywatela, łącznie z krajem pochodzenia - tłumaczy Leszek Ciećwierz, wiceminister spraw wewnętrznych.

Problemem jednak mogą okazać się stare dowody, czyli tzw. zielone książeczki. Choć w świetle prawa będą obowiązywać to łatwo jest je podrobić i właśnie dlatego Unia może nas poprosić o szybkie poradzenie sobie z problemem.

Podobnie było w przypadku Grecji, gdzie używano bardzo starych praw jazdy. Wyposażanie Polaków w nowe dowody potrwa jeszcze trzy lata.

07:40