Płaca minimalna w przyszłym roku może wzrosnąć jeszcze bardziej niż zaproponował wstępnie rząd - ustalili dziennikarze RMF FM. We wtorek rząd zdecydował, że wstępnie proponuje podniesie płacy minimalnej z 2800 do 3000 zł brutto. Jak ustaliliśmy, gabinet Mateusza Morawieckiego jest gotów na jeszcze większą podwyżkę.

Teraz wszystko zależy od przebiegu negocjacji. Procedura jest taka, że po tym jak rząd przyjął propozycję podniesienie płacy minimalnej, to następnie wysłał ją to do konsultacji z partnerami społecznymi, czyli ze związkami zawodowymi i z organizacjami zrzeszającymi pracodawców.

Wiadomo, że przedsiębiorcy chcą niskiej płacy minimalnej, a związkowcy wysokiej. 

Propozycja rządu jest dokładnie na tym poziomie, którego chcieli pracodawcy, czyli nie najwyższym. Dlaczego? Jak ustaliliśmy, właśnie po to, by negocjować dalsze podwyżki. 

Oczywiście w zamian za dalsze podniesienie płacy minimalnej o jeszcze dodatkowych 150-200 złotych, rząd będzie oczekiwał sympatii ze strony związków zawodowych.

We wtorek rząd przedstawił propozycję, zgodnie z którą od nowego roku płaca minimalna wzrośnie z obecnego poziomie 2800 złotych do 3000 złotych brutto. W górę pójdzie także minimalna dopuszczalna stawka godzinowa - z poziomu 18,30 zł do 19,60 zł.

Opracowanie: