Władze Chile zrobiły kolejny krok w stronę pozbawienia Augusto Pinocheta imunitetu parlamentarnego. Sąd Apelacyjny uznał, że były przywódca państwa, oskarżany o prześladowania, a nawet mordy przeciwników politycznych, powinien pożegnać się z mandatem sena

Decyzja nie została podjęta jednomyślnie. Jednomyślna nie jest także chilijska opinia publiczna. Większość mieszkańców kraju twierdzi że generał powinien zostać osądzony. Nie brak jednak takich, którzy uważają to za polityczną zemstę.

Zdaniem Mariana Kamińskiego, prezesa Koła Polonii w Chile, zamieszanie wokół byłego dyktatora powoli dobiega jednak końca...

Tak powiedział sieci RMF Marian Kamiński - prezes Koła Polonii w Chile.

Ostatecznej decyzji w sprawie Pinocheta należy spodziewać się za dwa miesiące. Wtedy Sąd Najwyższy rozpatrzy odwołanie od dzisiejszej decyzji, które z pewnością złożą obrońcy Pinocheta. Najprawdopodobniej decyzja ta zostanie podtrzymana. Pinochetowi raczej nie grozi jednak nic, poza pozbawieniem go miejsca w Senacie. Niemal wszyscy komentatorzy przewidują, że po testach medycznych specjalna komisja uzna, że były dyktator jest zbyt schorowany, aby odpowiadać przed sądem.

Wiadomości RMF FM 22:45