Parki narodowe staną się „parkami samorządowymi”. Już od przyszłego roku w związku z nowelizacją ustawy o ochronie przyrody władzę nad parkami przejmą samorządowcy.

Zmiana ta szczególnie cieszy górali, którzy do tej pory nie mieli prawa głosu w sprawie tatrzańskich hal. Zawsze głośno było o ich konfliktach z dyrekcją Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dyrektor TPN Wojciech Gąsienica Byrcyn nie pochwala wprowadzanych poprawek. Przewodniczący senackiej Komisji Ochrony Środowiska, Franciszek Bachleda - Księdzularz uważa natomiast, że to początek nowej epoki. „Kończy się pewna epoka w Polsce, myślę, że wreszcie będzie można usiąść, rozmawiać, podejmować nowe rozporządzenia o Tatrzańskim Parku Narodowym i zaprowadzić porządek. Administracyjnie każdy park narodowy leży na terenie jakiejś gminy, czy kilku gmin czasem. Dotąd praktyka była taka, że to gminy leżały na terenie parku. Typowe odwracanie pojęć. Jestem przekonany, że ani rada, ani żadne zarządy nie powarzą się zasadniczą sprawę tej nadrzędnej idei ochrony przyrody, która jest głównym celem Tatrzańskiego Parku Narodowego i każdego innego parku”. Zdaniem przeciwników poprawki zbyt dużą władzę nad dobrem narodowym i ogólnonarodowym zaczęto dawać samorządom. Zmiany te w opinii wielu organizacji ekologicznych są krokiem do tyłu.

foto RMF FM

00:20