Protesty przeciwko zmniejszeniu dofinansowania pracy niepełnosprawnych przyniosły skutek - donosi "Dziennik Polski". Teraz takie osoby będą zarabiać więcej. To efekt uchwalonej w czerwcu nowelizacji ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Od września podstawą wyliczania dopłaty Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych (PFRON) do stanowiska pracy będzie 1386 zł - kwota minimalnego wynagrodzenia z 2011 r. Dotąd bazę stanowiła minimalna płaca z 2009 r., która wynosiła tylko 1276 złotych.

Dzięki nowym przepisom osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności będą otrzymywać w zakładach pracy chronionej 2984,8 zł brutto dofinansowania, natomiast na otwartym rynku pracy dostaną 1746,3 zł. Pracownicy z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności dostaną odpowiednio 1593,9 zł lub 1115,7 zł dopłaty. Z kolei osoby z lekkim stopniem niepełnosprawności w zakładach pracy chronionej dostaną 623,7 zł, a na wolnym rynku 436,5 złotych dofinansowania.

Parlament musiał poprawić ustawę

W zeszłym roku parlament przyjął zapisy skrajnie niekorzystne dla osób niepełnosprawnych. Doprowadziły one do ograniczenia dopłat do ich pracy i podniesienia wymaganych wskaźników ich zatrudnienia. Drastycznie spadło też zainteresowanie zatrudnianiem niepełnosprawnych.

W czerwcu parlament wycofał się z krytykowanych zapisów. Dał też PFRON-owi dodatkowe narzędzia do kontroli pracodawców zatrudniających osoby niepełnosprawne.