Głupawy i polityczny - tak o zapowiadanym przez Związek Nauczycielstwa Polskiego proteście - mówi szef nauczycielskiej "Solidarności" Stefan Kubowicz. Argumentów Kubowicza nie chce komentować ZNP. Dlaczego?

ZNP grozi, że jeśli do końca sierpnia samorządy nie dostaną pieniędzy na podwyżki dla pracowników oświaty - ci będą protestowali w drugiej połowie września. Przewodniczący nauczycielskiej "Solidarności" uważa, że nie ma żadnych szans by protest się udał. Szef nauczycielskiej "Solidarności" przytacza argument o niewielkiej sile ZNP: "Jak się doliczy kozy nauczycielek ZNP z kieleckiego to jest ich 300 tysięcy. To (związek, przyp. rmf) jest dosyć silny. Jak się tego nie doliczy to są prawie tak samo liczebnie silni jak my. Oprócz tego są mniej sprawni w działaniach związkowych." O samym proteście zaś mówi: "Oczywiście, że się nie uda i jest głupawy na dodatek." A co na to ZNP? Prezes ZNP, Sławomir Broniarz: "Komentowanie wypowiedzi pana Kubowicza jest poniżej mojej osobistej godności. Jesteśmy w stanie rozmwiawać o wypowiedziach wszystkich innych ale nie pana Kubowicza".

06:30