Jessica Lynch ma pretensję do Pentagonu, że propagandowo wykorzystał jej historię i przeinaczył fakty. 20-latka została bohaterką i ulubienicą Ameryki. Stało się to po tym, jak konwój, którym jechała, wpadł w iracką zasadzkę.

Początkowo Pentagon informował, że Lynch broniła się zanim trafiła do niewoli i odniosła liczne rany. Później jednak okazało się, że dziewczyna nie oddała ani jednego strzału, a rany, które odniosła, były wynikiem wywrócenia się samochodu, którym jechała. Trafiła do szpitala, skąd została odbita przez oddział komandosów. Teraz dziewczyna ma żal, że zrobiono z niej bohaterkę, a nią nie jest.

Jednak kilka dni temu Jessica Lynch podpisała kontrakt o wartości miliona dolarów. Jego przedmiotem jest prawo do opublikowania jej biografii. Ponadto, o prawa do sfilmowania jej historii, walczą wszystkie ważniejsze amerykańskie stacje telewizyjne.

09:50