Bruksela zamierza zakazać używania i produkcji jednorazowych torebek foliowych na terenie całej Unii Europejskiej - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna". W naszym kraju wytwarza je ok. 230 firm, a pracę przy tym ma 20 tys. osób.

Zastąpią je torby papierowe lub opakowania biodegradowalne, które robi się z ryżu, kukurydzy lub zbóż. Już teraz w niektórych sklepach są dostępne, ale nie za darmo. Sieci nie pokrywają całkowicie ich kosztów, bo są czterokrotnie droższe od dotychczas stosowanych foliówek.

Wprowadzenie zakazu zwiększy zapotrzebowanie na torby nowego rodzaju, a tym samym na produkty używane do ich wyrobu, czyli wspominane wyżej zboża, ryż i kukurydzę. To z kolei spowoduje wzrost ich notowań, a w konsekwencji kolejne podwyżki cen żywności. Analogicznie, jak w przypadku biokompnentów do paliw, które przyczyniły się do wyższej ceny rzepaku i zboża.

Całkowity zakaz używania toreb jednorazowych z polietylenu ogłosiły już od stycznia br. Włochy, a od lutego Macedonia.