Do 6,5 procent wzrosła inflacja w Chinach - to najwyższy wskaźnik od 37 miesięcy. Rząd w Pekinie znalazł się w trudnej sytuacji - komentuje agencja Xinhua.

Wysoką inflację spowodowały rosnące ceny żywności, które w lipcu wzrosły o 14,8 procent w porównaniu do cen z ubiegłego roku. Gigantyczny wzrost zanotowały w ubiegłym miesiącu ceny mięsa wieprzowego - o prawie 57 procent.

W bardzo trudnej sytuacji znalazł się chiński rząd. Podczas dorocznej sesji parlamentu w lutym tego roku premier Wen Jiabao nazwał walkę z inflacją najwyższym priorytetem władz. Problem ten "dotyczy dobrobytu ludzi, niesie ze sobą wspólny interes wszystkich oraz wpływa na ład społeczny" - mówił szef rządu. Miał nadzieję, że średnia roczna inflacja nie przekroczy 4 procent.

Gabinet Jiabao stanął przed trudnym wyzwaniem znalezienia równowagi między ostudzeniem inflacji a postępującym wzrostem ekonomicznym, który sprawił, że Chiny stały się już drugą gospodarką świata.