Wciąż nie wiadomo. Ministrowie 11 państw OPEC, obradujący w Wiedniu - nie osiągnęli jak dotąd porozumienia w tej sprawie.

Rozbieżności wśród członków Organizacji Państw Eksportujących Ropę Naftową dotyczą nie tyle samej kwestii zwiększenia wydobycia, co jego skali. Jak wspomniał dziś algierski minister odpowiedzialny za wydobycie surowca - można spodziewać się kompromisu na poziomie od 1,2 do 1,7 miliona baryłek więcej niż dotychczas, dziennie.

Sprawa jest tymczasem poważna. Przykręcenie kurka przez liderów "naftowych" - już spowodowało potrojenie ceny surowca na światowych rynkach. W niedługim czasie grozi także kryzysem, również w państwach wysoko-rozwiniętych.

Trudno przewidzieć, czy czarne chmury nad światowymi gospodarkami już wkrótce się rozejdą. Póki co - po około półtora-godzinnej sesji inauguracyjnej - ministrowie OPEC - zawiesili prace konferencji do wtorkowego południa.

Wiadomości RMF FM, 0:45

Foto: EPA