Aleksiej Miller pozostanie prezesem Gazpromu do 2016 roku. Przedłużenie jego kontraktu na kolejną 5-letnią kadencję to decyzja premiera Rosji Władimira Putina. Do państwa należy ponad 50 proc. akcji gazowego giganta.

Kontrakt 49-letniego Millera kończy się w maju. Według dziennika "Kommiersant", nie rozważano żadnych innych kandydatur na stanowisko szefa Gazpromu.

Miller, jeden z najbliższych współpracowników Putina, kieruje też radami dyrektorów Gazprom Nieftu i Gazprombanku. Na czele Gazpromu stanął w 2001 roku, zastępując jednego z twórców tego giganta gazowego Rema Wiachiriewa. Wcześniej nie był związany z branżą gazową.

W czasie jego prezesury państwo odzyskało pełną kontrolę nad Gazpromem i przeprowadziło liberalizację jego akcji. Z kolei sam koncern odzyskał kontrolę nad wieloma aktywami, które utracił pod rządami Wiachiriewa. Rozpoczął też nowe projekty, jak zagospodarowywanie złóż Sztokman, Jamał i Kowykta.

Zbudował również gazociąg Blue Stream przez Morze Czarne do Turcji i rozpoczął układanie magistrali Nord Stream przez Morze Bałtyckie do Niemiec. Prowadzi także przygotowania do budowy gazociągu South Stream przez Morze Czarne do Bułgarii.

Wartość rynkowa Gazpromu to 179,4 mld dolarów. W 2008 roku, przed globalnym kryzysem gospodarczym i finansowym, osiągnęła nawet 350 mld USD.

Miller pochodzi z Petersburga. Jest absolwentem tamtejszego Instytutu Finansowo-Ekonomicznego. W latach 1991-96 pracował w urzędzie mera Petersburga, w Komitecie ds. kontaktów z zagranicą. Strukturą tą kierował wówczas Putin, a jego najbliższymi współpracownikami - obok Millera - byli obecny prezydent Dmitrij Miedwiediew i pierwszy wicepremier Wiktor Zubkow. Miedwiediew w latach 2002-08 kierował radą dyrektorów Gazpromu. Jego następcą na tym stanowisku został Zubkow.

Od 1996 do 1999 roku Miller był dyrektorem ds. rozwoju i inwestycji portu morskiego w Petersburgu, a w latach 1999-2000 - zastępcą dyrektora generalnego Bałtyckiego Systemu Rurociągów (BTS), transportujących ropę z Uralu i Syberii Zachodniej nad Morze Bałtyckie. Od 2000 do 2001 roku zajmował stanowisko wiceminstra energetyki.

Według cytowanego przez dziennik "Wiedomosti" anonimowego biznesmena współpracującego z Gazpromem, Miller jest w pełni dyspozycyjny wobec Putina i Miedwiediewa.