Zarząd Fiata prosi polski rząd o pieniądze - dowiedział się Krzysztof Berenda z redakcji ekonomicznej RMF FM. Stawką jest produkcja Lancii Ypsilon w fabryce w Tychach oraz 6,5 tysiąca miejsc pracy. W piątek dowiedzieliśmy się, że w Tychach nie będzie produkowany nowy Fiat Panda. W zamian w polskim zakładzie miała powstawać właśnie Lancia. Jutro może zapaść decyzja, czy polski rząd zgodzi się dopłacić do produkcji.

Wygląda na to, że produkcja Lancii jest zagrożona. Zarząd Fiata oczekuje pieniędzy - w innym przypadku może zrezygnować z produkcji auta w Tychach. A to oznaczałoby zwolnienia. Tymczasem z nieoficjalnych informacji naszego dziennikarza wynika, że resort gospodarki nie zarezerwował żadnych pieniędzy na wsparcie finansowe dla Fiata.

Koncern ma zainwestować w produkcję Lancii w Polsce 1,4 miliarda złotych. Mówi się, że w zamian chce nawet 40 milionów złotych. Warto dodać, że spółka korzysta już ze zwolnień podatkowych.