Ministerstwo Finansów i Rada Gospodarcza działająca przy premierze modyfikują założenia zmian w systemie emerytalnym. Dodatkowe ubezpieczenia emerytalne miałyby działać już od kwietnia, a nie dopiero od 2012 roku, jak zapowiadał w ubiegłym tygodniu premier - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Berenda.

Początkowo w ramach dobrowolnego ubezpieczenia będzie można odłożyć na emeryturę dwa procent wynagrodzenia. Od 2015 roku będzie to trzy procent, a od 2017 - cztery procent. Całość tej kwoty będzie można odliczyć od podatku.

Szczegóły zmian w systemie emerytalnym przedstawił w ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk. Jak podał, OFE będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc., a pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Dzięki temu OFE nie będą zwiększać długu państwa.

W 2017 roku część składki na II filar, zarządzana przez ZUS, będzie wynosić 3,8 proc. Tusk dodał, że II filar w części obsługiwanej przez OFE powinien docelowo dysponować podobną pulą pieniędzy, jaką dziś daje składka w wysokości 7,3 proc. Proponujemy więc, aby równocześnie wprowadzić system dobrowolny - na początek 2 proc., potem 3 proc., a od 2017 roku - 4 proc. dodatkowego ubezpieczenia - oświadczył szef rządu.

Donald Tusk ma nadzieję, że w styczniu projekt zmian wraz ze szczegółowym opisem ich skutków finansowych trafi do parlamentu.