Stołówka rzeszowskiego towarzystwa imienia świętego Brata Alberta wzbogaciła się o nowy, trzystulitrowy kocioł. Darczyńcą jest jedno z towarzystw leasingowych, które odpowiedziało na dramatyczne apele o pomoc prezesa towarzystwa Aleksandra Zaciosa. W tej kuchni wydaje się tysiąc pięćset darmowych posiłków dziennie.

Zdaniem prezesa Aleksandra Zaciosa, dzięki nowemu nabytkowi poprawi się praca kucharzy ponieważ do tej pory musieli oni gotować na taborecikach. Teraz będzie o wiele łatwiej: „Poprawi się jakość posiłków z tego względu, że trudno jest łączyć ze sobą kilka kotłów, klika garów i potem uzyskać jednolity smak”. – powiedział Zacios. Dodajmy, że nasz rzeszowski reporter przekonał się, że żurek podawany w stołówce towarzystwa jest naprawdę smaczny. Z pomocą bezdomnym i towarzystwu ruszyły także Rzeszowa. Na utrzymanie schroniska i działalność towarzystwa przekazały sto tysięcy złotych.

15:30